| „ | Wiesz, to jest tylko wejście do Laotai. Wejście to jest dołączenie, Laotai trzeba zostać poprzez swoje czyny.
|
” |
Laotai - grupa paramilitarna stworzona przez członka rasy Gen'Dai znanego jako Tuk Tuk.
Historia
Laotai zostało założone około 80 BBY przez Tuk Tuka na nieznanej planecie w Zewnętrznych Rubieżach. Grupa na początku powstała jako lokalna straż sąsiedzka mająca bronić cywili przed kryminalistami oraz chronieniem ich od mieszania ich w jakiekolwiek wojny. Była to organizacja nielegalna, ale wtedy jeszcze nieszkodliwa.
W 74 BBY wdali się oni w problematyczną walkę z gangiem Jabby po tym jak przez przypadek zlikwidowali niebezpiecznego, poszukiwanego przez nich zbiega za którego to mieli zdobyć sporo pieniędzy po dostarczeniu go żywego. Sytacja ta przerodziła się w dość spory konflikt, co spowodowało iż Tuk Tuk musiał udać się wraz z przedstawicielami swojej grupy do pałacu gangstera, gdzie to publicznie go przeprosił a następnie zaoferował zdobycie dla gangstera rzadkich kryształów które to mogłyby spłacić jego dług.
Wyruszyli oni wtedy na Utapau gdzie to według zaufanych informatorów ukrywał się handlarz drogocennych minerałów, zaoferował on im handel wymienny. Wtedy to jednak Tuk Tuk wreszcie stracił cierpliwość i nakazał jednemu ze swoich ochroniarzy zaatakować handlarza, który po paru minutach zadawania bólu poprzez miażdżenie delikatnych części ciała w imadle przystał na prośbę. Grupa zbiegła z planety i przekazała kryształy Huttowi do rąk własnych w jego pałacu na Tatooine, a ten z rzadko okazywanej wdzięczności wybaczył im zachowanie, na przyszłość ostrzegając że nie powinni oni bronić ludzi, ponieważ na takiej planecie jedynie "osoby przedsiębirocze" - przestępcy- są czegoś warci.
Tuk Tuk wziął sobie słowa Jabby do serca jako dobrą radę, uznając iż ktoś kto zaszedł tak daleko i stał się tak bogaty raczej nie może się w tych kwestiach mylić. Laotai otworzyli więc pierwsze legalne biznesy, takie jak wynajem ścigaczy. Zaczęli oni się też wzbogacać w dość ryzykowny sposób poprzez stawianie zakładów w zawodach Boonta Eve. Po zdobyciu odpowiedniej ilości pieniędzy zaczęli oni też prowadzić działalność przestępczą, taką jak wymuszanie, szantaże, a nawet zamachy terrorystyczne. Zgodnie z zaleceniem Tuk Tuka który na wzór wielu innych przestępców stworzył sobie pseudonim - Tautoga - na ogół starano się nikogo nie zabijać, a jedynie dotkliwie ranić.
W 32 BBY kilku członków grupy brało udział w oglądaniu wyścigów Boonta Eve, gdzie to jeden z nich stracił wiele pieniędzy, stawiając na Sebulbę. Dodatkowo tego samego roku Tautog uznał iż mogą się wybić na wojnie między Republiką a Konfederacją Niezależnych Systemów, poprzez oferowanie płatnych usług swoich członków w zamian za pieniądze i dobra materialne takie jak droidy bojowe, lekarstwa, rzadkie minerały i kosztowności.
W 20 BBY Laotai napotkało na kolonię Selonian która to rozbiła się na karłowatej planecie wodnej statkiem. Tautog rozkazał wysłać tam gońcówa aby przekazali dowódcy rozbitków że planują ich zabrać ze sobą. Dowódca pozostał bez decyzji, parę dni później kiedy siły Laotai przybyły na planetę, Tautog obiecał stworzeniom którym to zaczęła powoli kończyć się żywność i zapasy, że pod jego dachem będą mieli tyle jedzenia ile tylko zapragną. Doradca przywódcy Selonian bez zgody reszty ogłosił iż wyda wojnę piratom, co okazało się błędem. Tautog nakazał zaatakowanie kolonii i porwanie rozbitków. Ci starali się bronić używając resztek broni, lecz w konsekwencji zostali wszyscy wzięci do niewoli.
W 19 BBY grupa wycofała się oficjalnie z wojen z powstaniem galaktycznego Imperium, które to uznało ją za małe zagrożenie ze względu na fakt iż posiadała ona spore ilości droidów bojowych, ludzi oraz statków. Zdecydowano się ich jednak ignorować, w myśl zasady iż grupa piratów nie jest w stanie zwalczyć tak potężnego rządu. Laotai udawało się często zdobywać imperialne statki poprzez zakradanie się na pokład i zabijanie załogi podczas snu.
W 3 ABY, Laotai po raz pierwszy odkryli leśny księżyc Endora zaludniony przez Ewoki. Nie interesowali ich oni, i na ogół zostawili ich w spokoju a księżyca użyli jako bazy wypadowej. Do piratów dobrowolnie dołączyło kilka Yuuzzumów i Duloków, oczekując iż otrzymają od Tautoga w zamian nowe, lepsze życie. Aby udowodnić mu że są oni warci przebywania w grupie, wskazali oni mu miejsce położenia labiryntu Jadru, w którym to parę miesięcy temu Ewoki uwięziły jego właścicielkę, zostawiając na pewną śmierć. Piraci wyruszyli w stronę budynku, drzwi do którego to wysadzili za pomocą termalnych detonatorów, a następnie wparowali do środka aby uratować przerażoną kobietę którą to następnie zawieźli do ambulatorium i wyleczyli z odniesionych ran, a następnie przekazali Tautogowi do opieki własnej.
W 4 ABY Laotai starli się z Imperium, kiedy to oddziały Imperium stacjonujące na Tatooine przerwały walkę Laotai z konkurencyjną grupą piratów która to porwała młode Selonianek i Catharek które to piraci Tautoga trzymali w swojej siedzibie, żądając za nie okupu. Imperialny generał zaproponował jednak piratom pomoc, i pomimo trudności w współpracy hermetycznego, uporządkowanego wojska Imperium z chaotycznymi siłami piratów Tautoga, po parotygodniowym pościgu za przestępcami odzyskali oni młode należące do Laotai, a ci podpisali traktat pokojowy z Imperium, ponownie oferując im swoje usługi.
Po śmierci Imperatora Palpatine'a i powstaniu Nowej Republiki, jakiekolwiek ślady po Laotai zanikły, a oni sami zaczęli być uznawani jedynie za legendę. Pomimo tego nadal są aktywni.
Organizacja
Można to bardziej nazwać luźną grupą, aniżeli jakąkolwiek organizacją albowiem wyższa pozycja należy na ogół do osobnika który dostał się do niej na ogół dzięki brutalnej sile. Nad wszystkimi stoi Tautoga oraz jego grupa elitarnych żołnierzy którzy likwidują lub ranią uzurpatorów oraz osoby agresywne i niebezpieczne dla reszty wspólnoty.
W grupie znajduje się istny gatunkowy i kulturalny miszmasz, można tam znaleźć nie tylko ludzi ale też różne humanoidy a nawet istoty kompletnie niepodobne do ludzi. Jedne z najczęstszych ras widzianych w grupach Laotai to oczywiście ludzie, Nikto różnych podgatunków, Klatooinianie, a także Amani. W ich szeregach znajdują się też przeprogramowane droidy bojowe, oraz dezerterzy z różnych wojen, między innymi klony a później nawet i szturmowcy Imperium. Jako strażnicy i ciężkie organiczne jednostki ofensywne używane są stworzenia z rasy Ng'ok i Kintan Stridery a czasem nawet Dashade i Rancory. Jako psy gończe Laotai używają Frog Dogów oraz Nexu, na pole bitwy wysyłają też droidy bojowe.
Jako żywe pułapki, Laotai rozstawiają dookoła swoich fortec Rathary, Blixusy i Vixusy, na ogół w ukrytych dołach gdzie ofiara wchodzi na przykrytą zapadnię i zostaje pożarta.
Typowa Selonianka jakich wiele porwano.
Tautoga zainspirowany rytuałami Mami Fatal na ogół używał ich metody "łamania" ofiar i jeńców. Jest to proces polegający na długotrwałym torturowaniu danej istoty za pomocą różnych metod, między innymi biczowania, wyrywania kości, obcinania palców, łamania kolan, miażdżenia nóg oraz innych bolesnych lecz nie zabójczych metod, innych w zależności od gatunku, w wypadku stworzeń takich jak Cathar stosują też wyrywanie futra. Podobnie jak Mami Fatal, robią to aż ofiara staje się kompletnie uległa. Nie używają do tego droidów torturujących, zamiast tego robiąc wszystko własnymi rękoma. Łamania używają do przesłuchań lub najzwyczajniej w świecie do "karania" opierających się im jednostek. Po złamaniu przechodzą w stan "matczyny" i na ogół używają droidów bojowych do leczenia zadanych wcześniej ran.
Inne zapożyczenie od rasy Mami Fatal wynika z specyficznych "upodobań" Tautoga, jest to porywanie kobiet żeby je następnie je utuczyć i trzymać w dość ogromnych haremach. Nie robią tego po to aby zdobyć pieniądze ani żeby używać ich do barteru jak Mami, zamiast tego po prostu trzymają je aby się nimi opiekować. Proceder ten jest uważany przez inne organizacje za dość niepokojący, albowiem jest to z punktu widzenia obserwatora celowe zadawanie bólu i torturowanie żywej istocie tylko po to aby później ten ból załagodzić dla swojej satysfakcji, co dało Laotai przydomek "Komandosów Sado", termin którego to używały głównie inne grupy piratów a później także całe klany kryminalistów do określenia Laotai. Grupa ta również zbiera ich mleko poprzez oferowanie specjalnego środka powodującego laktację, mleko to jest później sprzedawane.
Rasy najczęściej łapane przez Laotai to Catharki, Cantrosianki, Jazbinanki, Squamatanki, Tinnelki, Botanki, Zygerrianki, Rodianki, Nimbanele, Lurmenki, Amaranki, Juhanki, Bothanki a także Twi'leki, Squiby i Bimmy. Nie łapią Wookiech ze względu na ich wyjątkową siłę oraz spryt, Huttów z oczywistego powodu, Gunganów ze względu na dość słabą laktację nawet po użyciu środka oraz Aqualishy które były według nich zbyt niebezpieczne, większości nie dało się bowiem nawet złamać. Tautog oraz większość jego podwładnych jest wręcz zakochany w Selonianach, a zwłaszcza ich kobietach i gdyby miał okazję to całą ich rasę przeniósłby do swoich haremów. Laotai często łowią tą łasicowatą rasę aby się nią "zajmować". Ze względu na ich uwielbienie do nich łapią nie tylko kobiety oraz dziewczynki, ale też i samców, zwłaszcza takich w wieku nastoletnim.
Podobnie jak Mami, a nawet częściej niż one praktyki tuczenia łączą z łamaniem i amputacją kończyn opierających się ofiar.
Wojskowość
| „ | Laotai nie są jak inne armie. Nie mają pompatycznych armii żołnierzy bez twarzy, oni nie atakują w standardowy sposób. Potrafią jak wirus wedrzeć się do środka państwa i je zniszczyć. Dlatego lepiej jest być ich sojusznikami, lub po prostu być neutralnym.
|
” |
Choć ich siedziby znajdują się na Tatooine i Koharze, grupa ta podróżuje po całej galaktyce w ogromnych statkach zrobionych z złomu, kawałków kosmicznych śmieci oraz często również innych statków. Wszystko co posiadają oznaczają za pomocą białego odcisku dłoni, w tym także ich zbroje, droidy bojowe, statki a nawet niewolników. Ich flota do użytku na planetach w atmosferze składa się z Sandskimmerów oraz Skiffów Desert Sail-20 i Bantha II a także barek żaglowych typu Luxury jako ciężkiego wsparcia oraz transporterów piechoty. Od czasów Wojen Klonów używają też droidów bojowych Separatystów oraz maszyn Republiki. W ich szeregach znajdują się droidy typu OOM, B1, B2 a nawet kilka egzemplarzy B3 i Magna Guardów. Poza tym na ich wyposażeniu bojowym znajdują się też DSD1, najliczniejsze jeśli chodzi o droidy w ich armii NR-N99 klasy Persuader, oraz IG-227, z czego wiele ma doklejone dodatkowe płyty pancerza ze złomu. W zbiorach Laotai znajduje się też parę egzemplarzy HAVw A6 Juggernaut.
Ataki Laotai składają się na ogół na dwa typy - akcje dywersyjne w których to piraci używają swoich zdolności skradania, skrytobójstwa oraz ucieczki oraz otwarte ataki, które na ogół polegają na szarżowaniu na wroga ze wszystkich stron, atakując. Uwagę zwraca też ich zwyczaj do wrzeszczenia przed tego typu atakiem, na ogół pozwalając ich reputacji dostać się do wroga przed nimi samymi.
Autorskim wynalazkiem Laotai są bełty, używane w podobnych do kuszy miotaczach lub rzucane ręcznie. Są to małe, wykonane z durastali pręty o długości ołówka. Są one puste w środku i tak ukształtowane oraz poząbkowane że próba ich wyciągnięcia lub nawet poruszenie z nimi tkwiącymi w ciele jest nawet bardziej bolesne niż samo trafienie nimi.
W szeregach Laotai znajdowało się kilkunastu użytkowników Mocy, zarówno Ciemnej jak i Jasnej strony, nie jest jednak znana ich dokładna liczba ze względu na chaotyczny charakter organizacji, oraz na fakt iż na ogół znak szczególny użytkowników Mocy, jakim był miecz świetlny był używany też przez niewrażliwe na Moc istoty w szeregach grupy.
Klejnotem koronnym floty Laotai jest Brittlestar - ogromna konstrukcja na którą składa się sześć uszkodzonych Gwiezdnych Niszczycieli klasy Venator przymocowanych do wielkiego, okrągłego silnika dając wrażenie ogromnej, sześcioramiennej gwiazdy. Pojazd ten jest na ogół wrażliwy na ostrzał ze względu na rozmiar, stąd posiada on dookoła siebie pole siłowe. Uzbrojony on jest w wielkie ilości dodatkowych laserów, a także całe szwadrony myśliwców (w tym też droidów-sępów zdobytych od Separatystów) krążące wokół niego jak chmary much. Brittlestar wbrew pozorom nie jest statkiem używanym przez Tautoga, a innych.
Ważniejsi członkowie (wykluczając Tautoga)
 |
R1 - Jest to droid szturmowy typu D-60 zdobyty przez Laotai podczas Wojen Klonów. Działa jako jeden z naczelnych łamaczy oraz żołnierzy, jest w stanie samodzielnie zlikwidować oddział humanoidów ze względu na ulepszoną sztuczną inteligencję. Na jego uzbrojenie składa się fabryczny blaster ukryty w ręce, a także zainstalowane przez inżynierów Laotai miotacz ognia, oraz usprawniona artykulacja dłoni w których to palcach znajdują się narzędzia takie jak strzykawki, noże, ostrza chirurgiczne i puste w środku igły służące do pobierania krwi. Zajmuje też często rolę ochroniarza Tautoga wraz z innymi silniejszymi członkami Laotai, na misje gdzie działa jako obstawa dowódcy na ogół wyposaża się w generator pola siłowego zaimplementowany do ciała za pomocą części Droideki. |
||
 |
Gibbons - pochodzący z Coruscant księgowy, na ogół podróżujący dla bezpieczeństwa z drużyną ośmiu przeprogramowanych droidów bojowych B-1. Zajmuje się on finansową stroną interesów grupy. Pracuje bo musi, nie uważa on siebie za członka a do Tautoga i reszty odnosi się jak do zwyczajnych klientów. Pomimo tego na ogół podąża on jak cień za swoim szefem, na ogół zapatrzony w swój zaawansowany kalkulator. | ||
 |
Rictus - drugi ochroniarz Tautoga oraz zarazem szef jego ochrony. Pochodzi z Tatooine gdzie to pracował jako łowca nagród. Zawsze podróżuje wszędzie z Tautogiem, jest mistrzem we władaniu mieczem świetlnym pomimo braku umiejętności korzystania z Mocy. Posiada arsenał broni w tym noże do rzucania, termalne detonatory oraz granaty zapalające. | ||
 |
Volitak - trzeci ochroniarz Tautoga z rasy Elom. Wyszkolony w używaniu blastera, jest bardzo dobrym snajperem. Ma słabość do używania tzw. "ludzkich tarcz", z tego to też powodu na ogół bierze udział w operacjach terrorystycznych. | ||
 |
Chark - czwarty ochroniarz Tautoga. Jest to żołnierz-klon typu ARC. Zdezerterował on z walki i przyłączył się do Laotai. Jest bardzo dobrze uzbrojony oraz śmiertelnie niebezpieczny. | ||
Siedziba na Tatooine
Siedziba Laotai na Tatooine znana jest jako Uwenel (ang. Caelut) i jest to rozbity, zagrzebany pod piaskiem Venator. Nazwa wzięła się od faktu iż jedna z uszkodzonych tablic ostrzegawczych wywieszona jest przy wejściu do tej siedziby tuż pod wydmą, "Uwaga - Urządzenia Elektryczne" (ang. Caution - Electric Shortcut). Statek jest połączony z wielką jaskinią. Siedziba ta mieści się na pustyni, i uznawana jest przez Jawów za miejsce nawiedzone, z tego też powodu na ogół przestrzegają inne rasy aby tam nie chodziły. To, oraz spora populacja Tuskenów w okolicy zapewnia Laotai spokój od ciekawskich miejscowych.