Aria Trixsky - była padawanem Christiana Lightforce'a. Córka Castiela Trixsky i Margaret Trixsky, także młodsza siostra Leona Trixsky'a. Była przyjaciółką z dzieciństwa gunganina imieniem Sloopy. Posługiwała się mieczem o zielonym ostrzu.
Biografia[]
Narodziny (16 ABY)[]
Życie Arii rozpoczęło się na Naboo. Była ona drugą córką Castiela Trixsky'a i Margaret Trixsky. Czyniło to ją także młodszą siostrą Leona Trixsky'a. Zamieszkali oni w skromnym domu, jednak wystarczającym dla czteroosobowej rodziny.
Dzieciństwo (16 - 27 ABY)[]
Aria od dziecka wykazywała dużą wrażliwość na Moc, nad którą nie można było zapanować. Było to spowodobane odziedziczeniem Mocy od ojca, który w czasach Imperium nieformalnie był Jedi , jednak odszedł z resztek zakonu na rzecz Margaret, w której się zakochał z wzajemnością, co uratowało go przed prześladowaniami Inkwizycji.
Jednak brak panowania nad swoją Mocą Arii utrudniał kontakt z rówieśnikami, którzy odrzucali dziewczynę. Zaś gdy moc brunetki całkowicie wymykała się spod kontroli zamykali ją na całe dnie w domu. Dziewczynka nie wiedziała co się z nią dzieje i dlaczego jej rodzice tak robią.
Pewnego dnia podczas zabaw dziewczyna spotkała gunganina Sloopy'ego. Pomiędzy obojgiem narodziła się niezwykła więź. Sloopy był jedyną osobą z poza rodziny, któa akceptowała Arię. Z czasem zauważając jej moce, kojarzył ją z Jedi, co często mówił, nazywając ją Mistrz Jedi Aria Trixsky. Brunetka jednak nie wiedziała kim są Jedi, gdy tylko pytała się o to rodziców zmieniali temat, a Leon mówił, że to są jakieś bajki. Gunganin zaprowadził Arię do swojego dziadka, który opowiedział jej o Jedi i, że nawet kilku miał okazję poznać osobiście.
Młoda Aria czuła się oszukana, smutna wróciła do domu. Szybko wyczuwa to ojciec dziewczyny, a także troche jej brat. Castiel mówi prawdę córce, kim był naprawdę i, że Moc odziedziczyła po nim. Poczuła się oszukana. Stwierdziła, że nie pasuje tutaj gdy wszyscy ją odrzucają za bycie potomkinią Jedi, który zdradził zakon w jego trudnych chwilach. W nocy postanowiła uciec na najbliższy statek i odlecieć na jedną z planet. Jedynie co pozostawiła po sobie to kartkę.
Tatooine (27 - 30 ABY)[]
Statek przybył na Tatooine, gdzie dziewczynka, nie mając tam żadnych krewnych była skłonna do każdej pracy. Nauczyła się panować także nad Mocą w takim stopniu, żeby wszyscy myśleli, że jest zwykłą dziewczyną. Przygarnięta została przez właścicielkę baru, która dała jej pracę jako kelnerka, a także pozwoliła jej spać na zapleczu. Wtedy też rozpoczęło się nowe życie Arii, przedstawiając się wszystkim jako Tina dlatego, żeby nikt jej nie szukał. Jednak nie mogła spokojnie zapomnieć o planecie pełnej zielenii, zabawach z bratem i Sloopym, ale też bliskości rodziców, ale nie planowała wracać, wciąż pamiętając o odrzuceniu przez innych.
W barze pojawił się tajemniczy mężczyzna, siedział on na uboczu. Gdy tylko Aria go zobaczyła, poczuła znajomą Moc, przez co ponownie jej wyszła spod kontroli co spowodobało problemy w barze. Właścicielka się wściekłai kazała Arii się wynosić. Wtedy też wykrzyczała jej prawdziwe imię, mówiąc że ma się nie przedstawiać innym jako Tina, bo to denerwujące. Mężczyzna podszedł do nich pytając się czy mógłby ją na chwilę wziąć, na co kobieta odparła - "Nawet na zawsze bo ta przybłęda mi zniszczyła bar!".
Wyszli z baru, a mężczyzna przedstawił się Arii, jako Christian Lightforce. Był on jednym z ostanich Jedi ocalałych po masakrze. Brunetka z początku nie była przekonana do nowego znajomego i odrzuciła propozycje bycia jego uczennicą. Znów chciała opuścić planetę. Błąkając się po pustynie zastanawiając się co ze sobą zrobić zaatakowali ją ludzie pustyni. Uratował ją Christian, a ta widząc jego umiejętności przeprosiła go, zauważając że bycie Jedi nie jest przekleństwem i daje to nawet dużo możliwości. Od tamtej pory została jego uczennicą.
Szkolenie Jedi (30 ABY - 40 ABY)[]
Po opuszczeniu Tatooine, rozpoczęła się poważna przygoda Arii. Christian uczył ją panowania nad swoją mocą, a także typową mądrość przekazywaną młodym uczniom Jedi. Opowiadał jej także o starym zakonie Jedi i ich mistrzach. Brunetka coraz bardziej czuła, że bycie Jedi jest jej przeznaczeniem i przyrzekła, że w przeciwieństwie do swojego ojca nie da się zwieść miłości i pozostanie lojalna zakonowi.
Budowa własnego miecza (31 ABY)[]
Mistrz wyczuł, że uczennica jest już gotowa do zostania padawanem. Aria nie mogła się także tego doczekać czyniąc z każdym dniem coraz to większe postępu. Jednak zanim to nastąpiło...dziewczyna musiała zbudować swój miecz świetlny.
Polecieli na jedną z planet, na której znajdowały się odpowiednie kryształy do zbudowania miecza. Miała to być także to być pierwszy poważny test Arii.
Dziewczyna szukała odpowiednich kryształów, szło jej to dość długo jednak starała się być cierpliwa i wytrwała. Zbliżał się już wieczór, a brunetka skończyła zbierać kryształy i zaczęła składać swój miecz świetlny. Skończyła późno w nocy. Gdy chciała się już położyć usłyszała jakieś kroki. Byli to mieszkańcy, którzy zamieszkiwali tą planetę. Wychodzili pod osłoną nocy i rabowali statki osób, którzy tu się zatrzymali. Jeden z nich próbował zabrać miecz świetlny Arii. Dziewczyna z początku nie chciała walczyć, próbowała dogadać się z mieszkańcami planety jednak bez skutku. Wzięła miecz i zaczęła uciekać, jednak po krótkiej chwili przypomniała se, że bycie tchórzem nie jest to cecha rycerza Jedi. Pomimo, że dopiero złożyła swój miecz świetlny, postanowiła stawić czoło złodziejom. Próbowała się bronić, po chwili jednak pojawił się jej mistrz odstraszając złodzieji. Powiedział "Gratuluje Ario, ale...musisz się jeszcze wiele nauczyć.". Dziewczyna po drodze dopytywała się nauczyciela jak ją znalazł, ten odpowiedział, że wyczuł jej strach, ale nie przed śmiercią tylko przed zabiciem ich.
Wrócili na statek, a następnie polecieli na kolejną planetę.
Padawan (31 ABY - 39 ABY)[]
Zakończenie szkolenia (39 ABY - 40 ABY)[]
Rycerz Jedi (40 ABY )[]
Nieoczekiwanie spotkanie[]
Ruch oporu[]
Zakon Jedi[]
Sith inni niż wszyscy[]
Osobowość[]
W dzieciństwie była dziewczyną o niskiej samoocenie, jednak bardzo pracowitą. Miała dobre serce i była także bardzo wrażliwa. Z początku nieufna jednak z czasem stawała się coraz bardziej ciekawska i pewniejsza siebie.
Gdy dorosła stała się odważną i honorową kobietą. Gdy odkryła jednak okoliczności śmierci rodziców, a także będąc świadkiem śmierci swojego mistrza zamknęła się w sobie, a w jej sercu rosła nienawiść, obwiniała się także za to, że nie zdołała pomóc. Wszystko zmieniło się gdy rada przydzieliła jej ucznia - wesołego Rumble'a. Znów zaczęła się częściej uśmiechać.
Aria nie chce i nie planuje się zakochać, nie chce zdradzić zakonu, jednak gdy pewnej nocy spotkała Sitha w jej wieku...zakochała się. Wyczuła w nim dobro i, że z własnej woli nie jest Sithem. Połączyło ich silne uczucie, które kobieta musiała ukrywać przed radą.